niedziela, 2 czerwca 2013

"Droga do zatracenia"

Zwolnij. To jedyne co słuszne. Zjedź na prawy pas, przepuść inne pojazdy, nie tylko te uprzywilejowane. Może dobrym pomysłem jest krótki postój na poboczu? Mógłbyś zapalić, gdybyś palił, ale tak to przynajmniej rozprostujesz kości. Przecież nie ma co się śpieszyć. Nie jesteś długo wyczekiwanym gościem, więc co za różnica wcześniej czy później. Może nawet jesteś gościem nieproszonym? Wyjaśni się jak dojedziesz. Pod warunkiem że nie będzie dla Ciebie zamknięte. I jeśli naprawdę wybrałeś dobry kierunek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz